Seria, w której prezentuję różne pomysły na zdjęcia, zarówno w plenerze jak i w studio. Tym razem pokusiłem się o wykorzystanie bardzo niskiej przysłony na zdjęciach studyjnych i uzyskanie niezwykłego efektu bokeh.
Wartości rzędu f/1.8 to rzadkość na moich zdjęciach studyjnych. Sytuacja wymagała wykorzystania takiej przysłony ponieważ chciałem żeby tło było jak najmocniej rozmyte. Jakie tło wykorzystałem do osiągnięcia takiego efektu dowiedziecie się w poniższym opisie.
ARTYKUŁ JEST CZĘŚCIĄ SERI ZRÓB TO SAM CZYLI FOTOGRAFICZNE DIY
KONCEPCJA:
Planem na kreatywne zdjęcie było wykorzystanie ciekawego tła i jego mocne rozmycie dzięki, któremu uzyskam niezwykłe i charakterystyczne kółeczka. To wszystko na zdjęciach studyjnych.
Co było tłem? Tłem był koc termiczny kupiony w pobliskiej aptece za całe 8zł. Koc zawiesiłem na tradycyjnym tle studyjnym. Wcześniej koc mocno pomiąłem i zniekształciłem tak żeby uzyskać jak najmocniejsze zagięcia. Dzięki temu światło, które padało na tło tworzyło mocny kontrast. Ten zabieg sprawił, że gdy rozmywałem tło na zdjęciach uzyskiwałem efekt w postaci niesamowitego bokeh-u. Za całe 8zł.
GALERIA:
WYKONANIE:
Podstawą oświetlenia dzięki, której osiągnąłem zamierzony efekt rozmycia tła była lampa błyskowa skierowana na tło.
Tak jak wspominałem parę zdań wcześniej. Ważne było takie oświetlenie tła, które podkreślało jego nieregularną fakturę. Zatem lampę ustawiłem na niskim statywie tak żeby oświetlała tło lekko od dołu. Wówczas uzyskałem taki kontrast jaki planowałem osiągnąć czego efektem było fantastyczne i bardzo efektowne rozmycie wiszącego koca.
Korzystałem z bardzo niskiej przysłony dlatego na tło błyskała systemówka, która nie ma takiej mocy jak lampy studyjne dzięki temu wykluczyłem prześwietlenie tła.
Drugim źródłem światła (głównym) był Beauty Dish 70cm z gridem. Dawał on mocno ukierunkowane światło i eliminował niepotrzebne oświetlenie tła. Lampę (300Ws) ustawiłem na najniższą możliwą moc. Dodatkowo grid jeszcze “zabierał” trochę mocy, dzięki temu mogłem wykorzystać przysłonę rzędu f/1.8.
SETUP:
EFEKT:
1/125s | f/1.8 | ISO: 50 | 85mm
Pierwsze zdjęcie było wykonane dokładnie z takim ustawieniem światła jak powyżej. Natomiast kolejny kadr to zmiana nie tylko stylizacji modelki ale również dołożenie dodatkowego źródła światła. Była to lampa ustawiona (jako kontra) za modelką z standardową czaszą oraz nakładką dyfuzyjną z Beauty Disha złożoną na pół. Po co nakładka? Po pierwsze zabierała trochę mocy z lampy (400Ws) poza tym łagodziła ostre światło, które emitowała lampa z czaszą. Dodatkowo lampę skierowałem pod takim kątem aby światło minimalnie zahaczało o tło i je doświetlało.
SETUP:
EFEKT:
1/125s | f/2.2 | ISO: 50 | 85mm
PODSUMOWANIE:
Reasumując, to bardzo prosty i niezwykle efektowny pomysł na zdjęcia studyjne. Można również wykorzystać drugą stronę koca, która jest srebrna. Ja preferowałem kolor złoty, który idealnie pasował do modelki i stylizacji. Znając życie pewnie wykorzystam również srebrną stronę, mam już nawet mały plan więc kto wie, możliwe, że za jakiś czas będziecie czytać opis sesji właśnie z tym patentem.
Najważniejszym elementem powyższych zdjęć było odpowiednie oświetlenie tła oraz pomięcie koca. Eksperymentujcie, czekam na Wasze zdjęcia.
Zostawiajcie komentarze. Wasza aktywność zachęca do wzmożonej pracy co wyjdzie Wam na dobre 🙂
