fbpx

Seria, w której prezentuję różne pomysły na zdjęcia, zarówno w plenerze jak i w studio. Tym razem przygotowałem dla Was opis wykonania bardzo ciekawych fotografii przedstawiających dym, ogień oraz wodę. Poniżej opisuję dokładnie jak fotografować dym; jak ustawić światło, jakiego sprzętu użyć oraz jakie parametry będą odpowiednie.


Zacznę od opisania zdjęć z dymem.


SPRZĘT

Przede wszystkim żeby efekt był świetny, dym musi widnieć na ciemnym tle, najlepiej czarnym. Nie martw się jeśli masz jakikolwiek inny kolor tła. Wystarczy po prostu ściana w dowolnym kolorze. Odpowiednie ustawienie lampy zapewni czarne tło.
Do wykonania zdjęć użyłem następującego sprzętu: Aparat + obiektyw 50mm i 28mm, lampa systemowa, wyzwalacze radiowe, grid (plaster miodu) na lampę systemową wykonany samodzielnie.
Jeśli nie masz lampy zewnętrznej i wyzwalaczy, możesz wykorzystać patent z latarką, który opisałem w dalszej części wpisu.
Dym “generowało” zwykłe kadzidełko, dostępne w kwiaciarniach, sklepach “wszystko po 2.99zł” i tym podobnych.


JAK USTAWIĆ LAMPĘ?

Lampę ustawiłem za kadzidełkiem po prawej stronie, nieco ponad poziomem końcówki patyczka- tak aby błysk oświetlał dym. Grid kierunkował światło na dym oraz zapobiegł oświetleniu tła (białego), dzięki czemu było ono czarne. W taki banalny sposób dym był idealnie podświetlony a tło czarne.

Dym unosi się do góry, jednak gdy zaczniemy przemieszczać się po “planie zdjęciowym” powietrze zacznie się mieszać a dym rozchodzić w różne kierunki.
Moim sposobem na tworzenie ciekawych wariacji dymu było poruszanie wokół patyczka słomką do napojów, co widać na filmiku, który dodaję do wpisu. Dla uzyskania lepszych efektów można stosować różne zabiegi takie jak dmuchanie, wachlowanie i tym podobne.


PARAMETRY

Polecam stosować stosunkową dużą wartość przysłony ponieważ dym rozchodzi się w różnych kierunkach (szczególnie jak mu w tym pomagamy). Wówczas wychodzi on poza ostrość. Wysokie f/ pomoże złapać więcej dymu w głębi ostrości (polecam okolice f/10).
Czas naświetlania w tym wypadku jest mało istotny ponieważ błysk zamraża ruch dymu. Polecam oscylować w granicach czasu synchronizacji lampy i aparatu, czyli około 1/125s. Czułość ISO ustawiłem na 100 ponieważ nie korzystałem ze światła zastanego.
Setup jest bardzo prosty, do odtworzenia w każdym kącie w domu czy mieszkaniu.
Jeśli nie masz lampy błyskowej możesz ustawić w takiej samej pozycji latarkę (z użyciem właśnie latarki powstał poniższy filmik). Najważniejsze jest to aby światło nie docierało na tło.
Jeśli wykorzystasz latarkę, musisz podnieść znacznie czułość ISO tak żeby aparat zarejestrował jej światło. Żeby tak bardzo nie podbijać ISO, można zejść niżej z przysłoną i ustawić ją w granicach f//4 – f/5.6. Kosztem będzie mniej dymu w głębi ostrości.


Tutaj kilka zdjęć z backstage:

Filmik z dymem:

 

Efekty:
N74A4909

N74A4900

N74A4841

N74A4835
Nie byłbym sobą gdybym nie wkomponował w chociaż jeden kadr człowieka.
Stanąłem tuż za kadzidełkiem i starałem się delikatnie dmuchać w jego stronę co dało efekt wypuszczania dymu z ust. Światło kontowe oświetliło mój profil tworząc efekt jak z thrillera 🙂
N74A4631


Zdjęcia dymu możemy również wykorzystać w postprodukcji
. W Photoshopie, wystarczy wkleić dym na zdjęcie i zmienić tryb mieszania warstwy na “ekran”. Dzięki temu czarne tło zrobi się przeźroczyste a na zdjęciu pozostanie widoczny sam dym, który możemy umieścić w dowolnym miejscu. Poniżej przykład.
N74A0594

 

W tym kadrze błysk lampy wpadał w obiektyw co widać z prawej strony. Efekt jest również interesujący dzięki poświacie i flarze.
N74A4898

 

ZDJĘCIA Z WODĄ I DYMEM
Ustawienie lampy nie zmieniło się. Wszystko zostało dokładnie tak jak było, łącznie z parametrami.
Spryskiwacz z wodą, ustawiony na tryb mgiełki trzymałem tuż pod linią dolną kadru (za kadzidełkiem). W ten prosty sposób woda efektownie łączyła się z dymem a lampa wszystko odpowiednio oświetliła. Tutaj również, lampa delikatnie wpadała w obiektyw. W tym przypadku efekt był całkowicie zamierzony.

EFEKT:
N74A4903

 

ZDJĘCIA Z OGNIEM I DYMEM:
Ostatnią serią zdjęć, były zdjęcia z ogniem i dymem. Ustawienie lampy również nie zmieniło się. Parametry natomiast zmieniły się diametralnie. Przede wszystkim zwiększyłem czułość ISO, jednocześnie zmniejszając moc lampy błyskowej. Czułość ISO podniosłem z tego względu żeby uchwycić ogień na zdjęciu. Lampa niestety nie podświetli go  w taki sposób jak dym.
ISO 500 wystarczyło aby aparat zarejestrował ogień.
Do wygenerowania ognia wykorzystałem sposób z czasów szkolnych. Czyli dezodorant + zapalniczka. Ogień, który uzyskałem w ten sposób był bardzo efektowny. Należy pamiętać o tym aby robić to z dala od jakichkolwiek materiałów łatwopalnych a w pobliżu mieć wodę.
Pamiętajcie, że to niebezpieczna zabawa i robicie ją tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność!

EFEKT:
N74A4729
Tutaj kolejny zaskakujący (bardzo pozytywnie) i nieplanowany efekt. Spray po prostu nie uległ podpaleniu przez co stworzył świetną mgiełkę, która połączyła się z dymem
N74A4727

To by było na tyle. Dowiedzieliście się jak wykonać zdjęcie dymu, wody i ognia.
Podsumowując, to bardzo ale to bardzo dobra zabawa, która jest (dla mnie) świetną odskocznią od sesji z ludźmi.
Do wykonania zdjęć nie potrzeba dużo sprzętu za duże pieniądze, zatem większość z Was może wykonać podobne kadry w domowym zaciszu.
Polecam poeksperymentować. Efekty mogą być na prawdę zaskakujące i efektowne!

Jeśli wykonaliście lub wykonacie kadry z tej serii nie zapomnijcie się nimi podzielić w komentarzach.

INNE POMYSŁY NA ZDJĘCIA: TUTAJ