fbpx

Seria, w której prezentuję różne pomysły na zdjęcia, zarówno w plenerze jak i w studio. Jak wiecie, jakiś czas temu miałem przyjemność fotografować Włodka Markowicza przy okazji realizacji mojego projektu fotografowania internetowych twórców. W ostatnich dniach do sprzedaży weszła jego książa- “Kropki”. Oczywiście musiałem ją mieć, przeczytać i… zrobić jej zdjęcie!


Po otrzymaniu książki chciałem po prostu pstryknąć jej fotkę. Takie zwykłe zdjęcie, zrobione telefonem i wrzucone na instagram.

W między czasie zacząłem ją czytać. Nawet się nie obejrzałem byłem już prawie w połowie. W tamtym momencie stwierdziłem “ta książka jest za dobra żeby zrobić jej zwykłe zdjęcie!”. Kiedy piszę te słowa jestem już na ostatnich stronach. Wciąga.

ARTYKUŁ JEST CZĘŚCIĄ SERI ZRÓB TO SAM CZYLI FOTOGRAFICZNE DIY

POMYSŁ NA ZDJĘCIE

Książka nosi tytuł “Kropki”. Ogólnie rzecz ujmując, Włodek przekazuje idee, że w życiu trzeba “łączyć kropki”. Myślę, że więcej powie film autora. Koniecznie go obejrzyjcie zanim przejdziecie do dalszej części artykułu.

Jako, że tytuł jest wymowny i tak ważny, musiałem jakość przedstawić to na zdjęciu. Po przemyśleniach wpadłem na ciekawy pomysł, w którym wykorzystam długi czas naświetlania, lampę błyskową i kawałek kartonu.

Wymyśliłem, że książkę postawię na ciemnym blacie a w tle stworzę kropki za pomocą lampy błyskowej, błyskającej przez karton z dziurą; w efekcie w tle powstaną kropki. Jeżeli czegoś nie rozumiecie to nic się nie martwcie, poniżej znajdują się szczegółowe objaśnienia.

 
WYKONANIE

Książkę ustawiłem na blacie, aparat zamontowałem na statyw i przygotowałem lampę błyskową. Trzeba było jednak pamiętać, że front książki również musi być oświetlony. Sposób na to był bardzo prosty.

 N74A5470

Ale o tym za chwilę. Zacznę od ustawienia ekspozycji. Najważniejszy był czas naświetlania, który wynosił 30s. Czyli aparat wykonywał zdjęcie przez 30s a to bardzo dużo czasu i w tym czasie bez problemów zdążę wykonać kropki w tle. Był jednak jeden warunek, aparat robiący zdjęcie przez 30s zarejestruje najdrobniejsze światło, dlatego w pomieszczeniu musiała panować całkowita ciemność.

Później dobrałem pozostałe parametry. ISO ustawiłem na 100 ponieważ światła mi nie będzie brakowało a jakość musiała być najwyższa. Przysłonę ustawiłem na f/11 ponieważ na najniższej mocy błysku taka wartość dawała idealne naświetlenie. Fotografie wykonałem na ogniskowej 50mm.

parametry 30 11 100 50

Po tych ustawieniach pozostało już tylko rozpocząć zabawę. Zacząłem od całkowitego wyciemnienia pomieszczenia (po prostu robiłem zdjęcie w nocy), zadbałem również o to, żeby żadne światło sztuczne nie zakłóciło naświetlania.

Po naciśnięciu spustu migawki, miałem 30s na “malowanie błyskiem”. Pierwszy błysk powędrował na samą książkę. Miał on za zadanie idealnie oświetlić okładkę dlatego wykonałem go gołą lampą błyskową.

Następnie przechodziłem w tło, lampę wkładałem do pudełka z dziurą i rozpoczynałem błyskanie, które było idealnie zarejestrowane przez migawkę. W efekcie otrzymywałem kropki, z których dodatkowo rozchodził się blask co uznałem za dodatkowy atut. Podjąłem kilka prób i wybrałem najlepszą fotografię.

IMG_5377 1024

PODSUMOWANIE

Rzadko wykonuję zdjęcia produktowe albo po prostu takie, na których nie widać ludzi. Mimo wszystko bardzo lubię co jakiś czasu urozmaicić moje fotografowanie i stworzyć coś całkowicie odmiennego. Tym bardziej, że temat tego artykułu jest mi bardzo bliski.

DODATKOWE PRZEMYŚLENIA

Kompletnie nie zależało mi na symetryczności kropek. Z jednego prostego względu. Książka ma charakter filozoficzno-psychologiczny i odnosi się do życia. Tytułowe kropki, które trzeba w życiu łączyć, nigdy nie są i nie będą “ustawione” symetrycznie oraz nie występują w równych od siebie odstępach .

To zdjęcie ma dla mnie nie tylko wartość blogowo-edukacyjną, ale przede wszystkim psychologiczną. Moje życie jest ściśle powiązane z fotografią i to od wielu lat a oprócz tego mam również inne zainteresowania, pasje, obowiązki czy problemy. Kropki w tle to właśnie wszystkie rzeczy w moim życiu. Kropki w tle są moje i staram się je łączyć.

Książka dostępna TUTAJ

INNE POMYSŁY NA ZDJĘCIA: TUTAJ