fbpx

Tryb manualny to jedyny słuszny wybór, wiele osób wyznaje taką właśnie zasadę. W końcu wówczas ma się pełną kontrolę nad sprzętem i można dobrać każdy parametr według własnych preferencji. Ale czy w każdym przypadku to najlepsza opcja, która pozwoli na osiągnięcie zamierzonych efektów? W tym odcinku poruszę ten właśnie temat i przedstawię mój sposób fotografowania. 


Zarówno tryb manualny jak i półautomatyczne mają swoje wady i zalety. Więc wybór powinien być uwarunkowany od efektów, które chcemy uzyskać. Jednak w jakich sytuacjach decydować się na konkretną opcję i jak osiągać za sprawą trybów półautomatycznych zadowalające efekty? O tym właśnie jest najnowszy odcinek.


Bezpośredni link do odcinka: https://youtu.be/iPYuB4-DH1M

Chcesz wiedzieć o wszystkich filmach? Subskrybuj kanał YT:

Film z serii:
Podstawy fotografii

Transkrypt odcinka

Wiele osób wyznaję zasadę, że tryb manualny to jedyny słuszny wybór. Wówczas ma się w końcu pełną kontrolę. Ale czy takie podejście jest zdroworozsądkowe i zawsze ma sens? W tym odcinku poruszę ten właśnie temat i przedstawię Wam mój system pracy. Zaczynamy!

Przez długi czas wyznawałem zasadę, że fotografować trzeba tylko i wyłącznie w trybie manualnym. W końcu wówczas mamy 100% wpływ na parametry zdjęcia. Z czasem doszedłem do wniosku, że nie w każdym wypadku takie rozwiązanie ma sens i niejednokrotnie zdarzyło się tak, że nie zdążyłem dobrać odpowiednich parametrów a dany moment uciekł.

Zatem jak radzić sobie w takich sytuacjach?

TRYB AV

Wówczas zacząłem przekonywać się się do trybu półautomatycznego. Jako, że w moich zdjęciach główną rolę odgrywa głębia ostrości to zdecydowałem się na tryb preselekcji przysłony, który w Canonie ma oznaczenia Av a w Nikonie A.

Wówczas sam decyduję o przysłonie i czułości ISO a czas naświetlania aparat dobiera sam, w taki sposób aby ekspozycja była poprawna.

W taki sposób zacząłem wykonywać reportaże, w których warunki oświetleniowe szybko się zmieniały. Jednak musiałem korzystać z jednej, bardzo istotnej funkcji. Mianowicie kompensacji ekspozycji.

Nie zawsze aparat radził sobie ze światłem i zdjęcie było albo za ciemne albo za jasne, wówczas w mgnieniu oka dokonywałem korekty ekspozycji i obniżałem ją lub zwiększałem po czym otrzymywałem poprawnie naświetloną fotografię.

Takie rozwiązanie gwarantuje mi nie tylko dużo szybsze fotografowanie ale również możliwość operowania głębią ostrości co przy fotografowaniu ludzi jest niesamowicie istotne. Z resztą w pozostałych dziedzinach również.

INNE TRYBY

Dlatego też wystrzegam się korzystania z pozostałych trybów półautomatycznych. Kiedy potrzebuję skorzystać z długiego czasu naświetlania to nie włączam trybu Tv, który pozwala samemu dobrać czas i iso a przysłonę dobiera automatycznie. W takiej sytuacji nie mogę mieć wpływu na głębię ostrości a to bardzo duże ograniczenie.

Wówczas wolę przejść po prostu w tryb manualny i wykonać zdjęcie.

KIEDY KORZYSTAĆ Z AV A KIEDY Z M?

Z trybu Av korzystam najczęściej podczas fotografowania w mocno zmieniających się warunkach w świetle zastanym oraz kiedy nie mam czasu na precyzyjne ustawianie sprzętu w trybie manualnym. Wówczas po prostu włączam tryb Av i korzystam ze wspomnianej kompensacji ekspozycji.

W stabilnych warunkach oświetleniowych zdecydowanie wolę ustawić tryb manualny i samodzielnie dobierać każdy parametr składający się na ekspozycję. Wówczas czuję większą kontrolę nad zdjęciami oraz wiem, że automatyka aparatu nie zrobi mi żadnego żartu.

Tryb manualny to absolutna podstawa również w fotografowaniu z lampą błyskową. Wiem, że są zwolennicy pracy na półautomatach i lampach ustawionych na automat ale ja zdecydowanie preferuję samodzielne dobieranie parametrów. W ten sposób uzyskuję 100% powtarzalność fotografii co jest moim priorytetem.

Podobnie sprawa wygląda w przypadku fotografii studyjnej. Tryb manualny to priorytet.

Każdy powinien wypracować swój system pracy. Jednak taki, który działa najefektywniej a nie taki, który jest najprostszy z możliwych. Dlatego jeżeli ktoś jest na początku swojej przygody z fotografią to niech jego celem będzie opanowanie trybu manualnego, wówczas zrozumie o co w tym wszystko chodzi. Osoby, które zatrzymają się tylko na trybach półautomatycznych zawsze będą miały braki w tym zakresie i w kryzysowych sytuacjach pojawi się problem nie do przejścia.

Zatem nie ma co się zamykać na tryby półautomatyczne ale nie wolno również na tym poprzestać i warto opanować ustawienie sprzętu całkowicie manualnie. Takie lekcje są bezcenne i w najmniej spodziewanych momentach zaowocują.

Czas zmierzać do końca. Mam nadzieję, że dzięki temu materiałowi rozjaśniłem Wam temat korzystania z trybu półautomatycznego oraz manualnego i teraz już żaden moment Wam nie umknie poprzez długie ustawianie parametrów.

Tymczasem, pamiętaj, że jeżeli podobał Ci się ten film to kliknij kciuka w górę pod tym filmem a jeżeli jeszcze tego nie robisz to zasubskrybuj ten kanał, wówczas będziesz wiedział o nowych filmach na kanale.

I to by było wszystko w tym odcinku, dzięki za uwagę i do następnego razu. Cześć!