Reporterskie lampy błyskowe to nie tylko błyskanie gołą lampą. Powstaje coraz więcej dodatków, dzięki którym możemy zwiększyć możliwości tego urządzenia. I nie mam tu na myśli tradycyjnych modyfikatorów światła, które od dawna można doczepiać do lamp, ale znacznie bardziej kompaktowe rozwiązania.
Szczerze powiedziawszy, zawsze jak miałem wychodzić fotografować w plener to zabierałem ze sobą tradycyjne, duże lampy błyskowe z akumulatorem. Czasami potrzebowałem mniejszego i bardziej kompaktowego rozwiązania, jednak o niesamowicie mobilne modyfikatory było bardzo trudno.
Dziś, sytuacja już wygląda inaczej i do dyspozycji mamy szereg rozwiązań, które nie dość, że sprawdzają się wyśmienicie, to mieszczą się w plecaku fotograficznym i jednocześnie nie zrujnują naszego budżetu.
Różnego rodzaju dodatków zrobiło się bardzo dużo, dlatego postanowiłem pokazać Wam działanie moich ulubionych oraz przedstawić inne, równie ciekawe opcje.
LAMPA
Zacznijmy jednak od najważniejszej rzeczy. Mianowicie samej lampy błyskowej, bez której wszystkie dedykowane akcesoria będą bezużyteczne.
Od niemal 5 lat używam lampy od Yongnuo, dokładniej model 565 EX. Przeszła ze mną przez mase sesji i imprez okolicznościowych. Nie obyło się bez kilku upaków. Do dzis błyska absolutnie niezawodnie co świadczy o bardzo solidnym wykonaniu.
Jednak to już starsza generacja. Dlatego do wykonania zdjęć do tego artykułu wykorzystałem nowszą i lepszą lampę tego samego producenta.
Yongnuo 685
Lampa przede wszystkim jest niesamowicie praktyczna. W stosunku do lampy, z której korzystałem do tej pory, znacznie praktyczniejszy jest przycisk włączenia i wyłączenia. W 565ex musiałem przytrzymać przycisk ON, a teraz wystarczy po prostu przesunąć pokrętło. Poza tym całe podświetlenie i wyświetlacz jest o niebo lepszy.
Główną zaletą lampy jest tryb HSS, który umożliwia nam synchronizację lampy z krótkimi czasami naświetlania. To tylko jedna z możliwości tej lampy. Więcej przeczytacie pod linkiem poniżej.
Dodatkowe informacje w pełnej specyfikacji lampy: http://fripers.pl/p/lampa-reporterska-yongnuo-yn-685/
AKCESORIA
Do dyspozycji mamy wiele rodzajów akcesoriów dedykowanych do reporterskich lamp błyskowych. Jednym z wiodących producentów jest marka Aurora, która oferuje bardzo ciekawe rozwiązania. Poniżej pokazuję i opisuję kilka z nich.
Są oczywiście również inni producenci. O jednym z nich również przeczytacie w dalszej części tego artykułu.
AKCESORIA – AURORA
Do testów otrzymałem cały zestaw różnych dodatków. Od najmniejszych do największych. Żeby oszczędzić Wam czasu, przedstawiam najlepsze propozycje, które u mnie najlepiej zdają egzamin. Zacznijmy jednak od kwestii połączenia lampy z modyfikatorem.
Mocowanie do lampy
Jak zamontować te akcesoria na lampę błyskową? Otóż, producent zaproponował bardzo ciekawe a zarazem praktyczne rozwiązanie. Do zestawu dołączane są specjalne silikonowe opaski z rzepem, które montujemy na lampę a do całości przyczepiamy dany modyfikator/odbłyśnik. Rozwiązanie sprawdza się wyśmienicie.
Przegląd akcesoriów
To zdecydowany mój faworyt i to jemu poświęcam w tym artykule najwięcej miejsca. Co więcej, przypadł mi do gustu na tyle, że przy jego pomocy zrealizowałem całą sesję zdjęciową, którą opisuję w dalszej części tego artykułu.
Odbłyśnik przede wszystkim daje ciekawe światło. Z pewnością nie mogę powiedzieć, że jest ono bardzo miękkie ale z pewnością znacznie łagodniejsze od tego z gołej lampy błyskowej.
Softbox jak na swoje rozmiary (40cm) dobrze rozprasza światło i podczas zdjęć udało mi się nawet oświetlić nim całą fotografowaną osobę.
Jego wielką zaletą jest niesamowita mobilność. Po złożeniu i zapakowaniu do pokrowca jego rozmiar wynosi dokładnie 17cm x 4cm.
Link do pełnej specyfikacji: http://fripers.pl/p/speedbounce-sb-40-plaski-softbox-odblysnik-aurora/
Do dyspozycji mamy również rozmiar 30cm.
Kolejną ciekawą propozycją jest softbox, który jest stosunkowo mały a jednocześnie mocno rozprasza światło. Możemy go użyć w podobny sposób co modyfikator Speedbounce jednak nie jest on już tak bardzo mobilny ponieważ nie da się go złożyć w taki sam sposób. Ale mimo wszystko jego grubość po złożeniu to dosłownie 2-3cm.
Ten modyfikator jest również znacznie tańszy od Speedbounca. Możemy stosować go na różne sposoby. Niektórzy znajdą w nim zastosowanie montując go wraz z lampą, bezpośrednio na aparacie (np. do makrofotografii) a niektórzy wolą takie rozwiązania jak lubię ja, czyli zdalne wyzwalanie i montowanie na statywie.
Przykładowe zdjęcie wykonane z tym modyfikatorem
Szerszy plan, wraz z softboxem
Link do specyfikacji: http://fripers.pl/p/microbox-mas-softbox-do-lampy-reporterskiej-biale-wnetrze-aurora/
Do dyspozycji mamy również inne, mniejsze rozmiary. Począwszy od miniaturek 10x14cm. Każdy może znaleźć coś dla siebie 🙂
Tutaj możecie przeglądnąć wszystkie propozycje: http://fripers.pl/s/Aurora%20Microbox/
Do dyspozycji mamy również strumienice, która ogranicza strumień światła i kierunkuje je w wybranym przez nas kierunku. Dzięki temu rozwiązaniu możemy oświetlić tylko wybrany element kadru.
Doskonale sprawdzi się na przykład w fotografii produktowej, oświetlając tylko i wyłącznie dany produkt jak i w fotografii studyjnej, na przykład doświetlając tło, tworząc charakterystyczną winietę.
Link do specyfikacji: http://fripers.pl/p/portaflex-sns-plaszczyzna-do-lampy-reporterskiej-aurora/
Jeżeli natomiast potrzebujemy dobrze rozświetlić przestrzeń przed nami, jednocześnie nie kierując lampy na wprost (co powoduje mocne, brzydkie cienie i daje płaskie światło) to idealnym rozwiązaniem są wszelakiego rodzaju odbłyśniki.
Prezentuję duży odbłyśnik, który mocno odbija światło i wypełnia nim pierwszy plan. To bardzo przydatne akcesorium w różnego rodzaju reportażach, w których chcemy mieć plastyczne i łagodne światło.
Link do specyfikacji: http://fripers.pl/p/portaflex-br-plaszczyzna-do-lampy-reporterskiej-aurora/
Do wyboru mamy całą masę różnych rozmiarów, kształtów i 2 kolory powierzchni odbijających (biały i srebrny).
W ten sposób możemy odbić światło od sufitu a jednocześnie lepiej doświetlić pierwszy plan na zdjęciu. W zależności od potrzeb, możemy skorzystać z różnych rozmiarów.
Poniżej możecie sprawdzić jak wygląda zdjęcie z odbłyśnikiem (po lewej) oraz z gołą lampą (po prawej). W obu przypadkach lampa palnik skierowany miała w sufit.
Inne warianty: http://fripers.pl/s/odbłyśnik%20aurora/
- Pozostałe propozycje
Do dyspozycji mamy jeszcze kilka innych rozwiązań. Każdy z pewnością znajdzie to co potrzebuje. Powyżej pokazałem Wam, te które najbardziej przypadły mi do gustu.
Inne dodatki do lamp reporterskich: http://fripers.pl/c/softboxy-modyfikatory/p3.o-/
ZESTAW FREEPOWER
Jako alternatywę możemy potraktować zestaw takich dodatków, który stworzyła firma Freepower. Przyglądnąłem się tej paczce, a rezultaty zobaczycie poniżej.
Zestaw składa się z 7 różnych akcesoriów:
- softbox reporterski 20 x 30 cm,
Możemy zastosować go w wielu różnych sytuacjach. W moim przypadku, najlepiej sprawdzi się w plenerze, kiedy nie mam zbyt wiele miejsca na sprzęt. Po złożeniu softboxa spokojnie zmieści się w torbie czy plecaku fotograficznym. Dzięki jego mobliności, możemy skorzystać z niego w najbardziej nieoczekiwanym przypadku.
Światło, które generuje jest miękkie i dobrze rozproszone.
- 6 kolorowych masek softboxu,
Do softboxu dodawane są kolorowe nakładki. Dzięki temu możemy dowolnie modyfikować kolor błysku. Niezbyt często oświetlam fotografowane osoby (bezpośrednio) kolorowym światłem ale bardzo chętnie za to korzystam z kolorowych filtrów, którymi oświetlam tło.
Poniżej możecie sprawdzić jak kolory prezentują się w rzeczywistości.
Do takiej konfiguracji wystarczy dołożyć lampę, która oświetli fotografowaną osobę i efekt będzie wyśmienity. W moim przypadku, skorzystałem z Beauty Disha z gridem skierowanego pod kątem 45*.
- grid – plaster miodu,
W zestawie znajdziemy również grid, którym ograniczymy mocno rozpraszanie się światła. Dzięki temu możemy precyzyjnie oświetlić fotografowany obiekt lub mały wycinek tła.
- strumienicę,
Gdyby grid za bardzo zawężał rozproszenie światła to możemy skorzystać ze strumienicy, która jeszcze mocniej zmniejszy jego strumień.
- wrota kierunkowe,
Nie zabrakło również wrót, którymi możemy kierować światło w wybraną stronę oraz regulować rozchodzenie się go na boki (drugie zdjęcie od góry).
- beauty dish,
Coś bardzo interesującego. Zwłaszcza dla kogoś kto tak lubi Beauty Disha jak ja. Na pierwszy rzut oka można zauważyć, że jest bardzo mały. Ale czy rozmiar ma w tym przypadku znaczenie? Postanowiłem spróbować wykonać za jego pomocą chociażby jedno ujęcie.
Oczywiście nie jest to taki sam efekt jak gdybyśmy użyli jego większych braci, jednak efekt jest o niebo lepszy od gołej lamp skierowanej na wprost (lampa z Beauty Dishem założona na stopkę aparatu i skierowana na wprost).
- dyfuzor kulę.
Ostatnią częścią zestawu jest dyfuzor, który rozprasza światło w około. Dzięki niemu, możemy bardzo dobrze rozświetlić całe pomieszczenie, w którym fotografujemy.
Link do całego zestawu: http://fripers.pl/p/zestaw-akcesoriow-7w1-do-lamp-reporterskich-freepower/
Trzeba zaznaczyć, że aby te wszystkie akcesoria można było doczepić do lampy reporterskiej, trzeba dokupić odpowiedni dla naszej lampy adapter: http://fripers.pl/p/adapter-mocowania-akcesoriow-ca-7-freepower/
SESJA ZDJĘCIOWA
Ze wszystkich zaprezentowanych akcesoriów najbardziej przypadł mi do gustu modyfikator od Aurory – Speedbounce SB 40 w rozmiarze 40cm. To niemal taka sama średnica co Beauty Dish 42cm, którego często używam w plenerze.
Jednak Beauty Disha miażdży Speedbounce ze względu na swoją mobilność. Po złożeniu zajmuje minimalną przestrzeń w plecaku czy torbie, a do tego światło, które emituje jest bardzo ciekawe. Najlepiej zobrazuje to poniższa sesja zdjęciowa, w której wykorzystałem lampę Yongnuo oraz ten właśnie modyfikator.
Miejsce
Fotografie powstały w lesie, około godziny 15.
Był on na tyle gęsty, że słońce praktycznie nie docierało do miejsca, w którym fotografowaliśmy a jedynie było ono widoczne w tle, w postaci pięknego bokehu.
Sprzęt i ekspozycja
Jak już wspominałem, za światło odpowiadał tytułowy modyfikator oraz lampa Yongnuo.
Fotografie powstały przy użyciu obiektywu 85mm i 50mm na niskich przysłonach (~f/2.2) oraz z czasem między 1/125 – 1/200s.
Całość ustawiałem tak żeby tło było delikatnie niedoświetlone a osoba doświetlona za pomocą lampy błyskowej.
Setup
Światło zawsze ustawiałem pod moim ulubionym kątem – 45*. Pod tym samym kątem pochylona była lampa.
Zdjęcia
Na początku zobrazuję jaki wpływ na zdjęcie miała lampa błyskowa (po lewej światło zastane, po prawej światło zastane + błysk).
Zawsze chciałem wykonać zdjęcia z lampą błyskową jednocześnie pokazując więcej lasu niż ma to miejsce w tradycyjnym portrecie. Dlatego schowałem lampę za jednym z drzew i tak właśnie powstały poniższe ujęcia.
Później zacząłem kombinować ze światłem jeszcze mocniej. Udało mi się dostrzec prześwitujące słońce i postanowiłem takie warunki kreatywnie wykorzystać. Najpierw spróbowałem zrobić zdjęcia pod słońce. Efekt, który otrzymałem był wyśmienity. Ten rezultat, zawdzięczam lampie błyskowej, dzięki której, kiedy ustawiałem poprawną ekspozycję, miałem idealnie doświetloną twarz modelki.
Bez lampy zdjęcie wyglądałoby następująco.
Na moment wróciłem do pierwotnych ujęć. Chciałem wykonać kilka nowych zdjęć naszych koszulek.
Później wróciłem do zabawy z prześwitującym słońcem. Ustawiłem modelkę w ten sposób aby słońce tworzyło światło kontrowe. Efekt wyśmienity!
Tak też powstało nasze wspólne ujęcie.
Na koniec, jeszcze raz próbowałem eksperymentować z szerszą perspektywą.
Podsumowanie zdjęć
Tak właśnie prezentuje się cała sesja. Jak widać, Speedbounce sprawdził się wyśmienicie a mobilność całego zestawu sprawia, że zabranie takiego zestawu w plener nie wymaga noszenia tony sprzętu i godziny rozstawiania.
W szybkich sesjach to bardzo dobre rozwiązanie, które gwarantuje nam solidne efekty.
Koszulki dla fotografów dostępne pod linkiem: Koszulki fotograficzne – sklep.fotoblysk.com
PODSUMOWANIE
Podsumowując całe to zestawienie, mogę stwierdzić, że akcesoriów do lamp reporterskich absolutnie nie brakuje.
Cały zestaw możemy tak mocno rozbudować, że taką prostą i małą lampę wykorzystamy w przeróżnych warunkach, a co więcej, światło będzie modyfikowane w niemal dowolny sposób.
Oczywiście, większość osób nie będzie potrzebowała wszystkich tych dodatków. Dlatego przedstawiłem Wam różne propozycje, dzięki czemu każda osoba może wybrać coś konkretnego dla siebie.
Jestem przekonany, że teraz będzie Wam dużo łatwiej dobrać potrzebny Wam sprzęt do lampy błyskowej.
Jeżeli artykuł był dla Ciebie pomocny i uważasz, że ktoś z Twoich znajomych może również z niego skorzystać to udostępnij go dalej. Dziękuję 🙂
Artykuł powstał we współpracy z Fripers.pl
