fbpx

W tym artykule przybliżę Wam wykonanie męskiego studyjnego portretu z wykorzystaniem dwóch lamp błyskowych. Przedstawię cały proces wykonania oraz pokażę jak ustawiłem światło, żeby klimat fotografii był kontrastowy a zdjęcie mocno klimatyczne i można powiedzieć lekko tajemnicze. Zapraszam do czytania i oglądania!


Zacznijmy od tego jaki miałem zamysł na to zdjęcie.

ZAŁOŻENIA

Od samego początku założyłem, że fotografia ma być kontrastowa i ogólnie rzecz ujmując utrzymana w ciemnej tonacji. Nie należy tego mylić z niedoświetlonym zdjęciem. Tutaj wszystko miało być po prostu utrzymane w czerni. Jak więc chciałem uzyskać ten efekt?

  • STYLIZACJA: oczywiście nie mogło być innego wyboru jak czarny ubiór, w ten sposób miałem już na wstępie czarne tony na zdjęciu. Jednak to oczywiście mała część całości.
  • ŚWIATŁO: światło musiało być również kontrastowe i nie rozświetlić zdjęcia ale nadawać mu zamierzony klimat.

ŚWIATŁO

Moim pierwszym pomysłem było ustawienie światła w mój ulubiony sposób czyli pod kątem 45* jednak takie oświetlenie nie zapewniłoby mi takiego kontrastowego oświetlenia jakie miałem w głowie. Postanowiłem zatem postawić na całkowicie inne rozwiązanie. Lampę założyłem na boom i ustawiłem ją nad głową. Dzięki temu oświetlenie będzie mocno kontrastowe i stworzy mocne cienie na twarzy i o to właśnie chodziło.

Skoro już wiedziałem gdzie umieszczę lampę, musiałem dobrać do niej modyfikator. Nie chciałem wieszać na boomie ciężkiego i dużego modyfikatora dlatego wybrałem parasolko-softbox o rozmiarze 80cm. Z racji na ustawienie światła nie musiałem przejmować się, że modyfikator rozproszy światło po pomieszczeniu i np. oświetli tło. Takie ustawienie lampy gwarantowało precyzyjne i kontrastowe oświetlenie.

Mamy zatem załatwione światło główne. Zrobiłem przykładowe zdjęcie i czegoś mi brakowało. Przede wszystkim tło z białego zrobiło się całkowicie czarne. Wszystko z racji tego, że w taki sposób ustawiłem lampę główną, żeby tego tła nie oświetlała. Jednak wówczas czarny golf zlał się całkowicie z przyciemnionym tłem.

Receptą na ten problem było delikatne oświetlenie tła. Jednak nie mogło to być oświetlenie, które całkowicie to tło rozjaśni. W związku z tym, na podłodze położyłem lampę reporterską z prostym gridem, który kierunkował światło. Dzięki temu stworzyłem na tle łunę, która sprawiła, że golf nie zlewał się z tłem.

Tak wyglądał backstage tej fotografii:

PARAMETRY EKSPOZYCJI

Parametry, których użyłem to nic wyszukanego. Często korzystam z podobnych ustawień przy fotografii studyjnej. Opiszę wszystko po kolei:

  • CZAS NAŚWIETLANIA: 1/125s – to uniwersalny czas synchronizacji błysku z migawką, wówczas na zdjęciu nie pojawi się czarny pasek
  • PRZYSŁONA: f/9 – użyłem dużej przysłony ale światła miałem pod dostatkiem zatem nie musiałem się martwić o czułość ISO. Większa przysłona zagwarantowała mi również bardzo wysoką jakość obrazu oraz nie rejestrowałem światła zastanego.
  • ISO: 100 – to natywna czułość mojego aparatu więc właśnie na tej wartości jakość zdjęć jest najwyższa.

Dodam tylko, że fotografia powstała na uniwersalnej ogniskowej 50mm, która w takim ujęciu pozwoliła mi uniknąć przerysowań.

EFEKT KOŃCOWY

PODSUMOWANIE

Proste środki są często najskuteczniejsze. Pokazuję Wam to wielokrotnie na moich filmach czy piszę w artykułach. W tym przypadku było podobnie. Dużo ważniejszy jest sam zamysł i przemyślane działanie niż cała fura sprzętu.

Jeżeli ma się konkretny pomysł w głowie to o wiele łatwiej osiągnąć świetne efekty ponieważ całość zmierza w konkretnym i przemyślanym kierunku.