Wśród osób interesujących się fotografią jest tendencja do popełniania konkretnych błędów, które przewijają się niemal cały czas. Oczywiście, nie jest to zasada, która ma miejsce zawsze, jednak błędy, które wymieniam występują bardzo często. Właśnie dlatego jest olbrzymia różnica pomiędzy osobami, które się rozwijają, czytają i uczą się nie tylko na swoich ale także cudzych błędach a tymi, którzy robią wszystko na wyczucie.
Błędy, które wymieniam poniżej mogą być tymi przez, które już przechodziliście lub dopiero dostrzeżecie, iż je popełniacie. Całkiem prawdopodobne jest to, że niektórzy z Was nigdy ich nie popełnili i nie popełnią. Wówczas gratuluję. Osobiście, popełniłem niektóre z nich i w oparciu o nie powstał poniższy tekst, dodałem do tego doświadczenie z nauczania innych amatorów fotografii oraz z obserwacji internetu.
PODSTAWY FOTOGRAFII – BŁĘDY
1. Zrobię to w Photoshopie
To karygodny błąd, który popełniają przede wszystkim osoby biegłe w Photoshopie. Zamiast skupiać się na robieniu dobrych zdjęć mówią sobie, że poprawią to podczas obróbki.
Zamiast starannie skadrować zdjęcie, mówią, że zrobią to później.
Zamiast usunąć śmieci, które wchodzą w kadr wolą zrobić to łatką w PS-ie.
Zamiast ustawić poprawną ekspozycję wolą rozjaśnić zdjęcie w programie.
Można tak wyliczać w nieskończoność. Argumentem, który przemawia za tym żeby wykorzenić to złe podejście jest fakt, że dużo szybciej i łatwiej dokonać pewnych zabiegów już podczas robienia zdjęć niż później w obróbce. Poza tym zdjęcie zrobione dobrze i dopieszczone w obróbce będzie sto razy lepsze od tego, które jest zrobione byle jak i przerobione w postprocesie.
2. Nie mam czasu na ustawienia manualne. Włączę auto
To przede wszystkim błąd, który popełniają osoby, które jeszcze dobrze nie potrafią ustawiać ekspozycji w trybie manualnym. Łatwiej jest przecież włączyć zielony kwadracik i zdać się na automat, który zgaduje co “fotograf” ma na myśli.
Niestety, tryb automatyczny nie pozwala na zbyt wiele. Wszystko opiera się na szczęśliwym trafie a na tym fotografia nie polega.
3. Lampą na wprost (po oczach)
Kiedy tylko zrobi się trochę ciemniej lub tło jest jaśniejsze od obiektu fotografowanego aparat wysuwa urządzenie które skutecznie psuje zdjęcia. Ma to miejsce wówczas gdy używamy trybów automatycznych.
Lampa, która ustawiona jest na wprost sprawia, że zdjęcie staje się do bólu płaskie (bez światłocienia). Jak widzę fotografów ślubnych, którzy na przykład w plenerze, błyskają lampą prosto w młodych, to szczerze współczuję im efektu końcowego.
Zapewne chcą wypełnić cienie. Jednak 99% takich zdjęć wygląda po prostu nieciekawie. Na większości z nich widać, że lampa była ustawiona na wprost co prowadzi do efektu nienaturalnego zdjęcia.
Ciężko opisać słowami jak to dokładnie wygląda. To trzeba zobaczyć, albo nie, lepiej nie widzieć i pamiętać żeby nie walić nikomu lampą po oczach, bo ani to nie jest dla osób fotografowanych przyjemne (chyba, że ktoś lubi odczuwać skutki flahbang-a) ani efekt nie jest interesujący.
4. Nie mogę robić zdjęć pod światło
To stara zasada fotograficzna, jeszcze za czasów dawnej fotografii analogowej. Wówczas zdjęcia, które były robione pod słońce były skazane na niepowodzenie. Zdjęcie było zazwyczaj nieostre, praktycznie niekontrastowe i często prześwietlone.
Czasy się zmieniają, sprzęt się rozwija i dziś ten problem już nie istnieje. Wręcz przeciwnie, zdjęcia pod słońce stały się świetnym urozmaiceniem i czymś co zachwyca przeciętnego odbiorcę naszej twórczości.
O tym jak robić dobre zdjęcia pod światło piszę w artykule: Fotografowanie pod światło (słońce)
5. Strzelanie z karabinu
Prędzej czy później w życiu pasjonata fotografii nadchodzi moment, w którym kupuje lustrzankę lub inny, bardziej zaawansowany sprzęt, który pozawala między innymi na robienie zdjęć seryjnych.
Wiele osób za wszelką cenę próbuje wykorzystać ten tryb i robić zdjęcia masowo. Bez zastanowienia, bez przemyślenia i bez wyczekania odpowiedniego momentu.
Osobiście bardzo rzadko korzystam z trybu robienia seryjnych zdjęć. Wykorzystuję to tylko w dynamicznych kadrach, w których dzieje się dużo i szybko. Gdyby fotografował sport pewnie również wykorzystywałbym częściej ten tryb jednak w fotografii portretowej kompletnie nie rozumiem nawalania zdjęć jednego za drugim. Wolę wyczekać moment i zrobić kilka ujęć właśnie w tym momencie, ówcześnie komponując kadr. No właśnie…
6. Nieprzemyślana kompozycja
Kolejnym bardzo często popełnianym błędem jest kompletnie nieprzemyślana kompozycja zdjęcia. Wiele osób po prostu widzi ładny widoczek i robi zdjęcie.
Wystarczy zatrzymać się na moment, poobserwować otoczenie, pomyśleć chwilę nad kadrem, dobrać parametry i zrobić zdjęcie. Po pewnym czasie, wszystko odbywa się automatycznie i bardzo szybko.
Na początku wymaga to czasu jednak efekty zrekompensują starania.
7. Krzyw kadr
Krzywy kadr pośrednio wynika z tego, że zdjęcia robione są na szybko i bez zastanowienia. Innym powodem może być również kompletny barak teorii fotograficznej.
Wystarczy popatrzeć na główne linie, które przebiegają przez kadr i skomponować zdjęcie tak aby przechodziły one prosto. Wyjątkiem może być krzywa wieża w Pizie 🙂
8. Bałagan w tle, śmieci w kadrze
Kupię obiektyw, który pozwoli mi rozmyć tło. Wówczas już nie muszę się przejmować co będzie za osobami, które fotografuje…
Niestety, rzeczywistość nie jest taka kolorowa i mimo, iż wykorzystujemy obiektywy gwarantujące małą głębią ostrości to tło nadal ma ogromny wpływ na zdjęcia.
Nadal trzeba zadbać o to żeby modelce nie wystawały jakieś dziwne rzeczy z nad głowy. Trzeba również pamiętać o kolorach, które pojawiają się w tle. One również mają ogromny wpływ na odbiór fotografii i albo komponują się z obiektem fotografowanym albo nie pasują do niego kompletnie.
Przykro mi, ale nie wystarczy rozmyć tło żeby zrobić ładne zdjęcie. Chyba, że naszym głównym celem jest zachwycenie cioci i wujka, którzy nie mają pojęcia o fotografii.
9. Zdjęcia w środku słonecznego dnia
Ten problem jest dla mnie niezrozumiały, jednak spotykam się z nim tak często, że głowa mała. Wierzcie lub nie, ale są takie osoby, które wychodzą z założenia, że piękna słoneczna pogoda jest idealnym momentem na zdjęcia. Z tym, że nie zachód słońca ani wczesny poranek. Tylko środek dnia. Przecież jest tak ładnie i słonecznie!
Rzeczywistość jest brutalna. W samym słońcu ciężko zrobić dobre zdjęcie. Modele mrużą oczy, na twarzy pojawią się mocne i ostre cienie (słońce jest wysoko) a często pot leje się z czoła. Wymieniać dalej?
Oczywiście da się zrobić ciekawe i dobre zdjęcie o tej porze. Jednak trzeba to robić bardzo świadomie i z głową. Sprawdzi się również szukanie cienia, w którym zdjęcia będą wyglądać znacznie lepiej niż bezpośrednio w słońcu. O tym jak robić zdjęcia w ostrym świetle piszę w artykule na blogu: Jak robić zdjęcia w ostrym słońcu?
Jednak na początek, znacznie lepszym pomysłem jest fotografowanie w złotej godzinie, o poranku lub w pochmurny dzień.
10. Fotografia to sztuka, nie trzeba się tego uczyć…
…to jest w środku człowieka, każdy ma inne spojrzenie na świat.
Ręce opadają. Powiedzcie mi proszę, jak robić dobre zdjęcia bez świadomości fotograficznej, bez znajomości sprzętu, bez wiedzy o poszczególnych parametrach ekspozycji, o świetle, kompozycji i znajomości innych fotograficznych podstaw?
Przecież to jest niemożliwe. Nie przeczę, zrobić dobre zdjęcie można, nie mając zielonego pojęcia o wyżej wymienionych zasadach ale jest to bardziej dzieło przypadku. Czy nie lepiej robić to świadomie i wykorzystywać większość nadarzających się okazji do zrobienia dobrego zdjęcia?
Sztuka, sztuką ale podstawy trzeba znać, koniec kropka.
