fbpx

W dzisiejszym wpisie poznacie kulisy powstania studyjnej sesji w stylu fashion. Tym razem pozowali znacznie młodsi modele niż zwykle. Mikołaj aspirował do zdjęć w stylu dorosłych natomiast, Filip pozostał w klimatach dziecięcych. Jako, że chłopaki są braćmi nie zabrakło świetnego kadru przedstawiających ich razem. Kilka dni po sesji stwierdziłem, że to absolutnie najlepsze zdjęcie z sesji.

Zdjęcia nie miały wyreżyserowanego scenariusza. Powstały one całkowicie spontanicznie podczas spotkania z chłopakami podczas rodzinnego obiadku 🙂
Mikołaj i Filip już nie pierwszy raz stawali przed moim obiektywem, zawsze mają przy tym mnóstwo zabawy a co za tym idzie niejednokrotnie sami proponują wykonanie nowych sesji. Podobnie było również tym razem.

KONCEPCJA:

Mikołaj podczas wizyty pochwalił się świeżo zakupionym płaszczem i nową fryzurą i wspomniał również, że gdybym miał ochotę to mógłbym zrobić mu parę zdjęć. Oczywiście bez zastanowienia zgodziłem się na sesję. Filip jak tylko zauważył co się kroi zwrócił się do mnie z podobną prośbą. Szykowała się niezła sesja!

Mikiemu marzyły się zdjęcia “takie jak w katalogach i na reklamach z ubraniami”. I nie chodziło tu o dziecięce zdjęcia tylko “coś dorosłego”. Z racji tego, że mój model ma 12 lat, sprawa na pierwszy rzut oka nie wydawała się łatwa.

Kiedy Mikołaj przygotowywał się do sesji, zobaczyłem jak się prezentuje i ćwiczy pozowanie, stwierdziłem, że grubo się myliłem! Uzyskanie takiego efektu nie będzie aż tak skomplikowane 🙂

Między czasie usłyszałem, że chłopaki koniecznie chcą mieć również zdjęcia z okularami, które widzieli wcześniej na moich zdjęciach. Nie ma problemu! 🙂
Filip nie miał wygórowanych wymagań, poprosił po prostu o kilka fajnych zdjęć.

Chłopaki czekali na zdjęcia, natomiast ja musiałem obmyślić naprędce ustawienie lamp. Jak fashion to Beauty Dish i to z gridem. Do tego miałem zamiar dodać kontrę z kolorowymi filtrami z butelek, których wykonanie i zastosowanie omawiałem w 16 sposobie na kreatywne zdjęcie.

N74A1332

WYKONANIE:

Chciałem uzyskać charakterystyczne cienie na tle, które często możemy zaobserwować na zdjęciach mody. Powyższy modyfikator (Beauty Dish 70cm z gridem) dawał mi tę gwarancję. Wystarczyło ustawić go po lewej lub prawej stronie, tak aby cień padał na jedną ze stron a nie bezpośrednio za małego modela.

Zacząłem od wykonania portretów i kadrów amerykańskich. Żeby chłopaki odcinali się od tła, dodałem jeszcze jedną lampę. Był to stripbox. Dla lepszych efektów postanowiłem zmienić kolor kontry. W przypadku Mikołaja był to kolor niebieski, natomiast Filip zażyczył sobie zielony.

Najpierw pozował Mikołaj, który doskonale potrafił grać przed obiektywem. Od czasu naszych ostatnich zdjęć minęło sporo czasu. Byłem w szoku jak teraz potrafi świadomie pozować. Wcześniej również nie miał z tym problemu jednak teraz pokazał prawdziwą klasę.

Kiedy Miki miał już za sobą portretowanie, mieliśmy wykonać kilka wspólnych zdjęć. Kiedy przeglądałem poprzednie kadry, bracia weszli na tło. Kiedy spojrzałem jak się ustawili nie zwlekając przyłożyłem aparat do oka i zacząłem robić zdjęcia.
Ich wspólne zdjęcie, które zobaczycie poniżej jest kwintesencją miłości pomiędzy rodzeństwem. Widzę w tym przesłanie, które ciężko opisać jakimikolwiek słowami.
Cholera, to jedno z moich najlepszych zdjęć!

Po wykonaniu portretów, przyszedł czas na szersze kadry. Filip chciał już tylko asystować i przyglądać się jak robię zdjęcia. Zatem przed obiektywem pozostał tylko jego brat.
Zrezygnowałem z kontry, która była już niepotrzebna. Moja wizja na te zdjęcia była jasna. Ostre, kontrastowe światło i cień sylwetki na tle. Taki właśnie efekt otrzymałem na zdjęciach.

SETUP I:

lighting-diagram-1426166493

W przypadku zdjęć Filipa, kontra była zielona.

PARAMETRY:

1/125s | f/10-11 | ISO: 100 | 50mm

EFEKTY:

N74A1283

N74A1289

N74A1305

N74A1309

N74A1366

N74A1290

20630_1153220464710854_7037214615781298281_n

SETUP II:

lighting-diagram-1426166537

PARAMETRY:

1/125s | f/7.1 | ISO: 100 | 50mm

EFEKTY:

N74A1315

N74A1316

PODSUMOWANIE:

Jesteśmy już na samym końcu tego sympatycznego opisu sesji.
Przede wszystkim cieszę się, że dzieciaki tak polubiły wspólne zdjęcia, że same wychodzą z inicjatywą do tej zabawy. To przyjemność nie tylko dla nich ale również dla mnie. Szczególnie cieszy mnie ten fakt, gdyż w internetach nie raz słyszę/czytam o tym, że dzieci i rodzina pasjonatów fotografii mają absolutnie dość zdjęć i kiedy widzą aparat na horyzoncie to myślą gdzie się schować.

Kiedy fotografuję, niezależnie czy jest to ktoś z rodziny czy profesjonalne modelki, tworzę dobrą atmosferę, która prowadzi do zbudowania pozytywnej aury a same zdjęcia są po prostu przyjemnością dla obu stron. Dlatego zawsze każda sesja kończy się uśmiechem od ucha do ucha. Niejednokrotnie, pomimo zmęczenia całodniowym fotografowaniem.