fbpx

Przygotowując się do premiery kursu Lightroom od A do Z, wykonałem sesję zdjęciową, która służy mi do prezentacji i komunikowania szkolenia na Facebooku, Instagramie i blogu. W sesji wykorzystałem kolorowe żele, wytwornicę dymu oraz 3 lampy błyskowe. W tym wpisie przedstawię Wam krok po kroku jak wykonałem fotografie.


Artykuł podzieliłem na kilka części. Sama technika wykonania zdjęć to tylko wierzchołek góry lodowej. O wiele ważniejszy jest sam pomysł i świadome dopasowania kolorów i klimatu fotografii. Zatem zacznijmy od wstępnych założeń.

KONCEPCJA NA ZDJĘCIA

Zdjęcia miały mi posłużyć do stworzenia grafik, w który będę pokazywał kurs. Już wcześniej miałem przygotowaną szatę graficzną oraz ustaloną konkretną kolorystykę, w której  będzie utrzymany cały kurs. Jest to połączenie koloru turkusowego oraz czerwonego.

Zatem zdjęcia musiały być wykonane w taki sposób, żebym mógł w łatwy sposób wstawić do nich grafiki ale w taki sposób, żeby idealnie komponowały się z fotografią. Przygotowałem zatem dwa filtry żelowe – niebieski i czerwony.

Grafiki są utrzymane w klimacie neonów, zatem fotografie musiały mieć ciemniejszy klimat – nawiązujący do nocy, w której to przecież neony dostają życia i pokazują swój urok.

Oprócz tego, moja twarz musiała być oświetlona neutralnym światłem – nie chciałem tworzyć całkowicie mrocznego nastroju na fotografii.

WIZJA KADRÓW

Zanim przystąpiłem do ustawienia światła, przygotowałem sobie rozpiskę mojego ustawienia w kadrze oraz tego co będę robił na zdjęciach. Po prostu zaplanowałem, z której strony pojawią się jakie grafiki. W ten sposób wiedziałem, że np. jeżeli popatrzę się w prawą stronę to będę spoglądał na grafikę. Takie zabiegi znacząco wzmacniają przekaz a grafiki prezentują się profesjonalnie.

Oprócz spoglądania, pokazywania palcem i innych wariacji, przygotowałem laptopa, na który będę mógł nałożyć dowolną grafikę – np. panel Lightrooma, który po prostu nawiązuje do tematyki kursu.

Zaplanowanie tych kadrów, znacząco ułatwia późniejszy montaż i kompozycję z grafikami.

OŚWIETLENIE

Kolorystyka grafik to połączenie przede wszystkim dwóch kolorów – turkusowego oraz czerwonego. Chciałem, żeby te kolory obrysowywały moją twarz – czyli musiałem mieć światła ostawione za mną. Jest to tak zwane światło kontrowe.

Po jednej stronie, wraz z filtrem czerwonym ustawiłem lampę ze stripboxem 120×30. Po drugiej stronie wraz z filtrem niebieskim, ustawiłem małego Beauty Disha (42cm) z dyfuzorem (chciałem uzyskać nieco ostrzejsze światło niebieskie z racji na kąt padania światła głównego, o tym za moment).

Tak jak wcześniej wspominałem wcześniej, twarz chciałem oświetlić światłem neutralnym. Jednak, żeby nie zepsuć klimatu – nie mogłem wykorzystać dużych softboxów czy parasolek (z racji na rozproszenie światła). Zatem na główną lampę, założyłem Beauty Dish 70cm z nałożonym gridem, który kierunkował światło i ograniczał jego rozproszenie.

W ten sposób uzyskałem klimatyczne oświetlenie wraz z kolorami wiodącymi grafik. Jednak nadal coś było nie tak…

WYTWORNICA DYMU

Po wykonaniu kilku zdjęć testowych stwierdziłem, że czegoś mi w nich brakuje. Przede wszystkim chodziło o to, ze kolory pojawiały się tylko i wyłącznie na twarzy.
Chciałem, żeby grafiki jednocześnie rozświetlały przestrzeń wokół mnie na kolory przewodnie.

W ostatnim czasie zainwestowałem w małą wytwornicę dymu. Moje domowe studio nie jest ogromne zatem nie musiałem inwestować w najmocniejsze i najbardziej rozbudowane urządzenie. Zależało mi najbardziej na radiowym wyzwalaniu. Koszt to około 200zł wraz z płynem.

Dym, który wygenerowałem wypuszczałem za moimi plecami. Tak, żeby światła kontrowe podświetliły go na kolory przewodnie.

Po wykonaniu poglądowych zdjęć, wiedziałem, że to jest ten efekt, do którego dążyłem!

USTAWIENIE ŚWIATŁA

Tak wyglądał plan zdjęciowy. Jak wcześniej wspomniałem, dwie lampy stanowiły kontry, a z przodu, lekko po prawej stronie, ustawiona była lampa główna.

MODYFIKATORY:

  • po lewej – stripbox 120x30cm z czerwonym filtrem,
  • po prawej – Beauty Dish 42cm z niebieskim filtrem,
  • od przodu – Beauty Dish 70cm z gridem

STOSUNEK MOCY LAMP:

  • ŚWIATŁO GŁÓWNE:  ~60%
  • ŚWIATŁA KONTROWE: ~25%

PARAMETRY EKSPOZYCJI

Czas naświetlania: 1/125s

Korzystałem ze światła błyskowego, zatem ustawiłem czas, który gwarantuję idealną synchronizację migawki z błyskiem. Taki czas naświetlania nie miał wpływu na ekspozycję fotografii z racji na pozostałe parametry (bez błysku zdjęcie jest kompletnie czarne).

Przysłona: f/7.1 – f/9

Z racji na no, że tło jest jednolite, chciałem mieć dużo ostrości na fotografii. Miałem przed sobą laptopa, wymachiwałem rękami i chciałem, żeby cały plan był ostry. Dlatego przysłona miała stosunkową dużą wartość. Poza tym, jakość zdjęć w tych granicach jest po prostu lepsza

ISO: 100

Nie korzystałem ze światła zastanego, cały plan oświetlony był błyskiem zatem ustawiłem natywną wartość ISO, żeby:
– otrzymać najwyższą jakość obrazka,
– ograniczyć w 100% światło zastane.

OGNISKOWA: 50mm

Wszystkie fotografie wykonałem na ogniskowej 50mm. Przede wszystkim chciałem zarejestrować na zdjęciu nieco szerszy plan. Nie mogłem wykorzystać dłużej ogniskowej z racji na przestrzeń w studio. Jednak 50mm nie przerysowała kadru z racji na odległość aparatu od fotografowanego planu.

EFEKTY

Teraz czas na efekty. Zobaczcie jak wyglądały zdjęcia przed dodaniem grafik jak i razem z nimi 🙂

PODSUMOWANIE

Realizacja każdej jednej sesji zdjęciowej przebiega o wiele sprawniej jeżeli mamy na nią konkretny plan. Przemyślenie i ułożenie w głowie wizji i koncepcji sprawia, że wiemy do jakich efektów dążyć. Dobranie sprzętu, ustawienie światła i inne czynności stają się o wiele łatwiejsze.

ZAPISY ZAMKNIĘTE!
ZAPISZ SIĘ NA KOLEJNĄ EDYCJĘ:


[wysija_form id=”26″]